Botticelli Bob: Najmodniejsze Fryzury Roku 2023

Rok 2023 w świecie fryzur przypomina pokaz renesansowego piękna – tylko na TikToku, Instagramie i ulicach największych miast. Na szczytach list popularności króluje on – Botticelli Bob – prawdziwa perła wśród modowych fryzur. Inspirowany romantyzmem, falami budzącymi zazdrość syren i lekkością – to więcej niż cięcie, to manifest stylu.

Co to właściwie jest ten Botticelli Bob?

Botticelli Bob to fryzura, której nazwa mogłaby sugerować, że chodzi o ekskluzywnego psa rasowego lub nową linię luksusowego prosecco. Ale nie daj się zwieść! To sprytna kombinacja klasycznego boba z miękkimi, swobodnie opadającymi falami, przypominającymi włosy renesansowych piękności z obrazów Sandro Botticellego – tak, tego od “Narodzin Wenus”. Główne cechy? Naturalny wygląd, delikatne fale, objętość i niewymuszona elegancja. Brzmi jak pinterestowe marzenie? Tak właśnie ma być.

Dlaczego wszyscy oszaleli na punkcie Botticelli Bob?

Moda lubi zataczać koło, ale tym razem zrobiła salto z potrójnego tulupa. Cofnęliśmy się aż do XV wieku i przynieśliśmy stamtąd jeden z najbardziej zmysłowych looków w historii. Botticelli Bob sprawdza się idealnie nie tylko u influencerek i celebrytek (patrz: Zendaya, Kaia Gerber), ale też u każdej śmiertelniczki, która w 2023 roku chce trochę powietrza, lekkości i artystycznego szyku na głowie.

Ta fryzura to też potężny oręż w walce o wolność stylową – sprawia wrażenie nieuczesanej, wręcz przypadkowej, a jednak każda fala jest na swoim miejscu. Geniusz tkwi w szczegółach. Niby nic, a jednak “WOW”.

Dla kogo Botticelli Bob to strzał w dziesiątkę?

Masz naturalnie falowane włosy? Bingo – nie musisz robić nic, tylko je kochać. Proste? Z prostownicą i odpowiednią techniką kręcenia też dasz radę. Kręcone kłaczki? Jeszcze lepiej! Botticelli Bob działa z każdą strukturą włosa, choć najpiękniej prezentuje się na długości do ramion. Jeśli twoje włosy rzadko kiedy wyglądają “jak z Instagrama” – spokojnie, Botticelli Bob je pokocha za indywidualność.

Co więcej, ta fryzura odmładza, dodaje dziewczęcego uroku, a jednocześnie pozostawia miejsce dla elegancji. To taka Audrey Hepburn spotyka syrenkę Disneya – na lunchu w nowojorskiej galerii sztuki.

Jak utrzymać tę fryzurę w ryzach (czyli w pięknym nieładzie)?

Botticelli Bob to paradoks – wygląda na łatwy do zrobienia, ale wymaga odrobiny troski, by zachował swój malowniczy urok. Kluczową rolę odgrywają tu: lekki spray teksturujący, pianka modelująca oraz… zaskakująco często – sen w warkoczach. Tak! Ten babciny trik działa tu cuda.

Warto też regularnie podcinać końcówki, bo ta fryzura nie lubi siano efektu. Masaż skóry głowy pomoże unieść włosy u nasady – a objętość to połowa sukcesu. I pamiętaj: mniej znaczy więcej. Lekka stylizacja, naturalne fale bez przesadzania z lokówką – oto sekret!

Botticelli Bob jako styl życia

To nie tylko fryzura, to filozofia. Botticelli Bob mówi światu: “Nie potrzebuję miliona godzin przed lustrem, by wyglądać bajecznie”. Idealny dla zabieganych, kreatywnych dusz i wszystkich tych, którzy cenią styl z artystycznym twistem. Nie musisz być na czerwonym dywanie – wystarczy, że wejdziesz do pracy z taką fryzurą, a twoje koleżanki będą szeptać: “Chyba była u stylisty gwiazd!”

To fryzura, która pasuje do romantycznej sukienki, dresu oraz power garnituru. Nie znamy drugiej tak wszechstronnej opcji. I jeśli chcesz spróbować czegoś nowoczesnego, ale z nutką historii, botticelli bob będzie jak znalazł.

W świecie, gdzie trendy zmieniają się szybciej niż ulubione hasztagi, botticelli bob okazał się być czymś więcej niż sezonowym hitem. Zdaje się, że zostanie z nami na dłużej niż Instagram pamięta nasze ostatnie selfie. Fryzura, która łączy w sobie artyzm dawnych mistrzów i nowoczesną nonszalancję – oto sekret jej sukcesu. I choć nie każdy dzień przypomina pole tulipanów, dobrze wiedzieć, że… przynajmniej nasze włosy wyglądają jak milion dolarów z epoki renesansu.